Dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod pobierania, preparatyki i przechowywania krew i jej składniki są bardzo bezpieczne, jednak ryzyko przeniesienia czynnika zakaźnego z transfuzją istnieje cały czas.

Krew i jej składniki nigdy nie były tak bezpieczne, jak są teraz, jednak zanieczyszczenia bakteryjne, zwłaszcza koncentratów krwinek płytkowych (KKP), są nadal problemem. Bakterie są rzadko przenoszone podczas transfuzji, jednak jeśli już do tego dojdzie, powodują ciężkie, zagrażające życiu powikłania [1].
Wśród przyczyn zanieczyszczeń bakteryjnych składników krwi wymienia się:
–    bezobjawową bakteriemię dawcy;
–    niepoprawne odkażanie miejsca wkłucia;
–    dostanie się fragmentu skóry dawcy (poprzez igłę) do pojemnika ze składnikiem krwi;
–    zanieczyszczenie zestawu do pobierania krwi lub antykoagulantu spowodowane niepoprawną sterylizacją lub niewłaściwym przechowywaniem [1].
Ocenia się, że ryzyko przeniesienia bakterii jest znacznie wyższe w przypadku przetaczania KKP (1 na 1000 do 1 na 3000 przetoczeń) niż w przypadku przetaczania koncentratu krwinek czerwonych (KKCz) (1 na 65 tys. do 1 na 100 tys. transfuzji) [1].
Wyższe ryzyko dotyczące transfuzji KKP jest związane bezpośrednio z warunkami przechowywania tego składnika krwi. Standardowo krwinki płytkowe są przechowywane maksymalnie przez 5 dni w temperaturze 20-24°C, w tzw. pojemnikach „oddychających” (wykonanych z PCV z dodatkiem plastyfikatorów umożliwiających wymianę gazową pomiędzy wnętrzem pojemnika a środowiskiem zewnętrznym), przy ciągłym mieszaniu, co stwarza dogodne warunki dla rozwoju bakterii, jeśli dostaną się one do pojemnika wraz ze składnikiem krwi. Natomiast niska temperatura przechowywania KKCz (2-6°C, maks. przez 42 dni) ogranicza możliwość namnażania większości rodzajów bakterii, nawet jeśli zostaną wprowadzone do pobieranej krwi.
W celu potwierdzenia przypadku potransfuzyjnego zakażenia bakteryjnego jest niezbędne wyhodowanie tego samego drobnoustroju z krwi biorcy oraz z pojemnika z resztkami potransfuzyjnymi, które zgodnie z obowiązującymi przepisami, muszą być przechowywane na oddziale szpitalnym do 72 godzin od zakończenia transfuzji.
Według zasad obowiązujących w programie czuwania nad bezpieczeństwem krwi „Poważne zagrożenia związane z Transfuzją” (SHOT, Serious Hazard of Transfusion) [2] za potwierdzone zakażenie poprzetoczeniowe uznaje się każdy przypadek, który spełnia co najmniej jedno z następujących kryteriów:
–    po transfuzji krwi lub jej składnika u biorcy wystąpiły objawy zakażenia bakteryjnego (przed transfuzją nie występowały objawy zakażenia, nie można także wskazać alternatywnego źródła zakażenia);
–    co najmniej jeden składnik krwi przetoczony biorcy, u którego wystąpiły objawy zakażenia, został pobrany od dawcy, w krwi którego wykryto te same bakterie;
–    w co najmniej jednym składniku krwi przetoczonym zakażonemu biorcy wykryto obecność bakterii.
W dokumencie Annual SHOT Report 2016, opublikowanym w lipcu 2017 r., szczegółowo przeanalizowano przypadki dotyczące TTI (ang. Transfusion-Transmitted Infections), w tym przypadki dotyczące zakażeń bakteryjnych na terenie Wielkiej Brytanii. Na rys. 1 przedstawiono liczbę potwierdzonych zakażeń bakteryjnych w latach 1996-2016, spełniających kryteria kwalifikacji w programie SHOT. Według autorów raportu liczba przypadków zakwalifikowanych w poszczególnych latach jako poprzetoczeniowe zakażenie bakteryjne, jest prawdopodobnie niedoszacowana. W przypadku podejrzenia poprzetoczeniowego zakażenia bakteryjnego często nie ma możliwości potwierdzenia związku z transfuzją – brak resztek poprzetoczeniowych lub są one niewłaściwie przechowywane czy nie ma możliwości pobrania próbki krwi od chorego. W związku z tym przypadki ujęte w różnych sprawozdaniach dotyczących bezpieczeństwa krwi należy traktować jako część wszystkich zdarzeń.
W tab. 1 przedstawiono liczbę potwierdzonych zakażeń bakteryjnych oraz liczbę zachorowań i przypadków śmiertelnych, które odnotowano w programie SHOT po przetoczeniu składników zanieczyszczonych bakteriami w latach 1996-2016. Natomiast w tab. 2 przedstawiono liczbę zakażeń poszczególnych składników krwi w latach 1996-2016.
Obecnie w krwiodawstwie stosuje się szereg procedur, które minimalizują ryzyko zanieczyszczenia bakteriami krwi lub jej składników. Do takich procedur należą m.in:
–    rygorystyczna kwalifikacja dawców krwi lub jej składników (badania analityczne, wywiad lekarski);
–    dokładna dezynfekcja skóry w miejscu wkłucia (metoda dwustopniowa, tj. przy użyciu dwóch różnych środków dezynfekcyjnych o szerokim spektrum działania);
–    stosowanie jednorazowych, sterylnych zestawów do pobierania krwi lub jej składników;
–    stosowanie sprzętu jednorazowego (SJU);
–    usunięcie pierwszych 30-40 ml pobranej krwi;
–    preparatyka w układzie zamkniętym;
–    zastosowanie dodatkowych metod preparatyki, takich jak: filtrowanie, napromienianie, inaktywacja biologicznych czynników chorobotwórczych;
–    zastosowanie czasu i warunków przechowywania dostosowanych do poszczególnych składników krwi;
–    zastosowanie różnych metod wykrywania czynników zakaźnych.

Drobnoustroje zanieczyszczające składniki krwi

Wiele różnych drobnoustrojów może być przyczyną zanieczyszczenia składników krwi, a w konsekwencji przyczynić się do wystąpienia u biorcy poważnych niepożądanych reakcji o podłożu bakteryjnym. Na rys. 2 przedstawiono bakterie, które były najczęściej identyfikowane w KKCz i KKP [1].
Bakterią najczęściej zanieczyszczającą KKCz jest Yersinia entercolitica – Gram-ujemna pałeczka wywołująca choroby biegunkowe. Y. enterocolitica wykorzystuje cytrynian jako źródło energii oraz namnaża się w temperaturze 4°C. Cytrynian jest jednym z głównych składników płynów konserwujących, stosowanych rutynowo do pobierania krwi, w związku z tym KKCz przechowywane w temperaturze chłodziarki stanowi doskonałą pożywkę dla wzrostu bakterii, które ewentualnie mogły dostać się do pojemnika.
Bakterie zanieczyszczające KKP, to głównie bakterie należące do skórnej flory bakteryjnej. Zanieczyszczenie KKP jest typowym przykładem niepoprawnie przeprowadzonej procedury dezynfekcji skóry dawcy w miejscu wkłucia i jest klasyfikowane jako zakażenie egzogenne.
Problem zanieczyszczenia bakteriami osocza świeżo mrożonego (FFP) praktycznie nie występuje. Warunki preparatyki FFP (zamrażanie w temp. -30°C) oraz warunki przechowywania (w stanie zamrożenia, w temp. min. -18°C) praktycznie eliminują możliwość przetrwania drobnoustrojów w tym składniku, aczkolwiek jest znany przypadek zakażenia osocza i krioprecypitatu Burkholderia cepacia i Pseudomonas aeruginosa podczas rozmrażania składników krwi w łaźni wodnej zanieczyszczonej tymi bakteriami [3].
W wielu krajach (np. w Belgii, Holandii, USA, Kanadzie) kontrolne badania mikrobiologiczne KKP wykonuje się rutynowo, co jest uzasadnione, ponieważ są to składniki krwi najbardziej narażone na ryzyko zakażenia bakteryjnego [4].
W Polsce nie wykonuje się rutynowo badań mikrobiologicznych krwi i jej składników. Wyjątek stanowi wykrywanie Treponema pallidum, które jest wykonywane u wszystkich dawców, każdorazowo przed oddaniem krwi lub jej składników [1].
Zastosowanie czułych metod wykrywania bakterii pozwala zapobiec wydaniu zanieczyszczonych składników krwi do użytku klinicznego i przetoczeniu ich biorcy. Sytuacja, w której obligatoryjnie należy wykonać badania mikrobiologiczne w składniku krwi dotyczy wydłużenia czasu przechowywania KKP z 5 do 7 dni. Badania mikrobiologiczne wykonuje się także w przypadku, gdy preparatyka była prowadzona w systemie otwartym, ale są to badania środowiska, czyli komory z laminarnym przepływem powietrza, wykorzystywanej do wykonania preparatu, a nie samego składnika krwi [1]. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, badania mikrobiologiczne składników krwi przeprowadza się także w przypadku, gdy u biorcy po transfuzji wystąpiła poważna reakcja niepożądana, a jej prawdopodobną przyczyną może być dostanie się bakterii do organizmu biorcy wraz z przetoczonym składnikiem krwi.

Metody detekcji zakażeń bakteryjnych w składnikach krwi

Zanieczyszczenie bakteryjne krwi i jej składników można wykrywać, wykorzystując różne metody. Część z nich, jak np. ocena wizualna, pomiar pH czy pomiar stężenia glukozy są badaniami szybkimi i niedrogimi, ale charakteryzującymi się niską czułością i swoistością. Drugą grupę metod stanowią badania dużo bardziej czułe i swoiste, ale droższe, wymagające zastosowania specjalistycznego sprzętu oraz udziału wysoko wykwalifikowanego personelu [1].

Ocena wizualna składników krwi  
Składniki krwi zanieczyszczone bakteriami zmieniają swoje właściwości, w tym barwę czy konsystencję. W przypadku KKCz barwa preparatu zmienia się na wyraźnie ciemniejszą, dodatkowo obserwuje się wzmożoną hemolizę, co prawdopodobnie jest skutkiem zużywania przez bakterie tlenu związanego z hemoglobiną obecną w erytrocytach. W zanieczyszczonych preparatach obserwowano także spadek pH oraz dwu-, trzykrotnie wyższy poziom methemoglobiny, w porównaniu do preparatów niezanieczyszczonych [1]. Wykrywanie bakterii za pomocą kontroli wizualnej niesie ze sobą korzyści: jest łatwe, szybkie, tanie i nieinwazyjne, jednak mało czułe i mało swoiste w porównaniu do innych dostępnych metod. Stwierdzono, że wynik kontroli wizualnej wskazywał na potencjalne zakażenie bakteryjne składnika krwi dopiero wtedy, gdy stężenie bakterii w pojemniku było na poziomie 1,8 x 104 – 1,6 x 109 CFU/ml [3].
Kolejną nieinwazyjną metodą wizualnej oceny składnika krwi jest obserwacja zjawiska tzw. „swirlingu” w KKP. Jest to metoda, w której płytki krwi oglądane w wiązce światła przechodzącego przez preparat wirują i odbijają światło.
Płytki krwi o kształcie dyskoidalnym (niezinaktywowane, wykazujące większą żywotność) odbijają światło i wirują, natomiast w przypadku płytek zinaktywowanych, o kształcie sferycznym, nie obserwuje się tego zjawiska. Na żywotność płytek krwi wpływają różne czynniki, w tym głównie warunki przechowywania. Niewłaściwe przechowywanie KKP wpływa ujemnie na żywotność krwinek płytkowych, powodując jednocześnie osłabienie zjawiska „swirlingu”.
Zjawisko „swirlingu” („migotania”) krwinek płytkowych obserwuje się tylko w niezanieczyszczonych preparatach. W preparatach zanieczyszczonych bakteriami zjawisko „swirlingu” ulega osłabieniu lub całkowicie zanika. Zaobserwowano, że zanieczyszczenie bakteriami na poziomie 107-108 CFU/ml prowadzi do zaniku tego zjawiska.
Badania Bertoliniego i Murphy [6] wykazały, że w 5. dniu przechowywania KKP więcej niż 18% płytek krwi nie wykazuje zjawiska „swirlingu”. Otrzymanie tak wysokiego odsetka wyników fałszywie ujemnych powoduje, że brak zjawiska „swirlingu” nie może być traktowany jako główne kryterium oceny KKP pod względem obecności zanieczyszczeń bakteryjnych [3, 5].



Mikroskopowa ocena krwi i jej składników  
Badanie mikroskopowe pozwala ocenić, czy w badanym materiale są obecne bakterie oraz dokonać obserwacji morfologii komórek. Ocena mikroskopowa składników krwi polega na zastosowaniu wybranej metody barwienia komórek bakteryjnych (np. metodą Grama), a następnie ocenie wybarwionych preparatów przy użyciu mikroskopu. Metoda mikroskopowa jest stosowana od lat do różnicowania nieuszkodzonych, morfologicznie podobnych bakterii na dwie grupy, na podstawie koloru komórki po barwieniu. Jest to metoda szybka, prosta, tania, niewymagająca specjalistycznego sprzętu ani obecności wykwalifikowanego personelu, ale charakteryzująca się bardzo niską czułością. Metoda jest skuteczna przy stężeniu bakterii na poziomie co najmniej 105-106 CFU/ml. Dodatkowo wadą metody jest brak automatyzacji.

Pomiar parametrów metabolicznych:
pCO2, pO2, pH, stężenie glukozy  
W KKP zanieczyszczonym bakteriami obserwowano spadek wartości pH, będący skutkiem zakwaszenia środowiska w wyniku zużywania przez bakterie glukozy, a także spadek stężenia O2 i wzrost stężenia CO2.
Pomiar parametrów metabolicznych w trakcie przechowywania jest metodą niedrogą i nieinwazyjną, ale mało czułą. Z badań przeprowadzonych przez Wagnera i Robinette [7] wynika, że zmiany w stężeniu glukozy i wartości pH są obserwowane przy stężeniu bakterii na poziomie 107-108 CFU/ml.
Należy jednak pamiętać o tym, że w wyniku zachodzących procesów metabolicznych, takie same zmiany obserwuje się podczas przechowywania krwinek płytkowych (ang. storage lesion). Z tego powodu pomiar tylko tych parametrów nie może być podstawą do oceny preparatu pod względem zanieczyszczenia bakteryjnego.
Specjalnie dla krwiodawstwa został opracowany system eBDS, wykrywający bakterie w KKP i ubogoleukocytarnych koncentratach krwinek czerwonych (UKKCz), wyposażony dodatkowo w specjalne zestawy przeznaczone do pobierania próbek, ich inkubację oraz wykonanie pomiaru. W systemie eBDS wykorzystano stężenie O2 jako markera wzrostu bakteryjnego – jeżeli w pojemniku znajdują się bakterie, to wynikiem ich przemian metabolicznych jest obniżenie stężenia O2 w powietrzu znajdującym się nad próbką [1]. Przy zastosowaniu tej metody wykrywane są tylko bakterie, które mogą rosnąć w warunkach tlenowych, co stwarza ryzyko uzyskiwania wyników fałszywie ujemnych [8].

Metody biologii molekularnej  
Wysoka czułość metod biologii molekularnej sprawia, że są one często wykorzystywane w badaniach składników krwi. Zanieczyszczenia bakteryjne można wykrywać wykorzystując metody oparte na amplifikacji kwasu nukleinowego (DNA lub RNA) bakterii lub metody, w których nie występuje etap amplifikacji, a bakterie są wykrywane za pomocą sond genetycznych.
Sondy genetyczne dzielą się na sondy DNA i RNA, a kryterium podziału stanowi zdolność wykrywania określonych kwasów nukleinowych. W tej metodzie kwas nukleinowy jest znakowany za pomocą enzymu, barwnika fluorescencyjnego, radioaktywnych izotopów, biotyny lub digoksygeniny. Po dodaniu wyznakowanej sondy genetycznej do odpowiednio przygotowanego materiału, następuje jej hybrydyzacja z komplementarną cząsteczką kwasu. Powstały kompleks wykrywa się technikami chemoluminescencji lub elektroluminescencji [1, 9].
Liczba kopii RNA występująca w komórce jest o wiele większa niż liczba kopii DNA, dzięki czemu sondy RNA charakteryzują się dużo wyższą czułością niż sondy DNA. Do identyfikacji bakterii bardzo często stosuje się sondy skierowane do podjednostki 16S rRNA. Przy użyciu sondy hybrydyzacyjnej, która rozpoznaje sekwencję RNA konserwatywną dla bakterii, w trakcie jednego badania jest możliwe wykrycie w składniku krwi różnych drobnoustrojów [1, 9, 10].
Metody polegające na amplifikacji kwasu nukleinowego oparte są o technikę reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR). Metoda PCR polega na wielokrotnym powielaniu dowolnej, ściśle określonej (gatunkowo-swoistej) sekwencji DNA, w czasie krótszym niż kilka godzin. Dzięki zastosowaniu metody PCR jest możliwe wykrycie nawet niewielkich ilości materiału genetycznego drobnoustrojów.
Reakcja prowadzona jest przy użyciu specyficznych starterów, które inicjują przyłączanie nukleotydów i powielanie łańcucha DNA. Aby możliwa była właściwa identyfikacja czynnika zakaźnego, konieczne jest zastosowanie reakcji multipleks-PCR, w której wykorzystuje się mieszaninę starterów zaprojektowanych dla genów specyficznych dla różnych gatunków lub rodzajów bakterii. Jednak metoda jest odpowiednia i efektywna dla ograniczonej liczby bakterii, ponieważ zwiększenie liczby par starterów może prowadzić do obniżenia czułości reakcji lub uzyskania wyników fałszywie ujemnych [10].
Dzięki jednoczesnemu wykorzystaniu różnych zestawów primerów metoda ta zapewnia dużą oszczędność czasu oraz pozwala obniżyć koszty przeprowadzanych badań, a jednocześnie zachować wysoką jakość uzyskiwanych wyników. Wykonywanie równolegle lub kolejno po sobie pojedynczych reakcji PCR jest drogie i czasochłonne. Problem ten rozwiązano, stosując pojedynczą parę uniwersalnych starterów zaprojektowanych do konserwatywnego regionu DNA bakterii. Badania są prowadzone zwykle z użyciem starterów komplementarnych do odcinka 16S rybosomowego DNA (rDNA), który koduje podjednostkę 16S rybosomu. W obrębie genów kodujących 16S rRNA występują fragmenty wysoko konserwatywne, dlatego analiza produktu PCR, zawierającego fragment sekwencji unikalnej dla rodzaju lub gatunku drobnoustroju, umożliwia jego identyfikację [10].
Po zakończeniu PCR próbka jest poddawana elektroforezie w celu rozdzielenia i uwidocznienia produktów reakcji.
Obecnie często stosowaną odmianą metody PCR jest real-time PCR, czyli PCR w czasie rzeczywistym. Zastosowanie odpowiednich starterów (sond), umożliwia odczyt wyniku reakcji PCR w czasie jej przebiegu, bez konieczności przeprowadzania oddzielnego etapu analizy amplifikacji. Odczyt jest wykonywany poprzez pomiar fluorescencji próbki, która jest proporcjonalna do ilości powstałego produktu [9].
Niewątpliwymi zaletami badań molekularnych są ich duża czułość, wiarygodność i szybkość uzyskiwania wyników, które są dostępne w ciągu kilku godzin. Teoretycznie daje to możliwość przeprowadzania tego typu badań przed każdą transfuzją, zapewniając większe bezpieczeństwo biorcy. Metody te są przydatne zwłaszcza wtedy, gdy zastosowanie tradycyjnych metod detekcji i identyfikacji jest niemożliwe.
Wadą tradycyjnej metody PCR, w kontekście wykrywania zanieczyszczeń bakteryjnych w składnikach krwi, jest wykrywanie również bakterii pochłoniętych przez fagocyty lub martwych, niezdolnych do namnażania w składniku krwi i krążeniu biorcy.
Wśród technik biologii molekularnej istnieje wiele modyfikacji tradycyjnej metody PCR. Odmiana PCR, która umożliwia zidentyfikowanie drobnoustrojów w formie aktywnej, zdolnych do namnażania się, to technika RT-PCR (ang. Reverse Transcription PCR), która polega na przeprowadzeniu procesu odwrotnej transkrypcji (czyli przepisaniu mRNA na cDNA), a następnie wykonaniu właściwej amplifikacji z użyciem tradycyjnego PCR. Produkty reakcji poddawane są elektroforezie w żelu akrylamidowym. RT-PCR ma znacznie większą czułość, niż tradycyjny PCR, jest szybka i prosta [9, 10].
Dodatkowo wśród wad technik biologii molekularnej wymienia się wysoki koszt, konieczność zastosowania specjalistycznego sprzętu oraz obecność wysoko wykwalifikowanego, doświadczonego personelu.

Zastosowanie cytometrii przepływowej
Metoda cytometrii przepływowej ma podobną czułość i szybkość, jak metody biologii molekularnej, ale jej niewątpliwą zaletą jest możliwość identyfikacji odróżnienia form żywych i martwych [1].
Skuteczne rozróżnienie form żywych i martwych bakterii jest możliwe dzięki zastosowaniu specjalnych barwników, jak np. jodek propidyny, który przechodzi tylko do uszkodzonych komórek (żywe komórki mają nienaruszoną błonę) i oranż tiazolowy, który w różnym stopniu wiąże się z kwasami nukleinowymi żywych i nieżywych organizmów. Wykorzystanie do badania tych dwóch barwników zapewnia szybkie rozróżnienie żywych i martwych bakterii.
Podobnie jak w przypadku metod molekularnych, w cytometrii przepływowej są wymagane specjalistyczny sprzęt i wysoko wykwalifikowany personel, a koszt badania jest wysoki.
Automatyczny system do hodowli BacT/Alert
System BacT/Alert obecnie uważany jest za „złoty standard” w wykrywaniu zanieczyszczeń bakteryjnych w krwi i jej składnikach. BacT/Alert to automatyczny system służący do wykrywania drobnoustrojów, a zasada metody jest oparta na kolorymetrycznym wykrywaniu CO2 w pojemniku z podłożem i badaną próbką, wydzielanego przez rosnące mikroorganizmy. Czujnik kolorymetryczny znajdujący się na dnie pojemnika wykrywa pCO2 i zmienia barwę podłoża z ciemnozielonej na żółtą. Dla celów krwiodawstwa zostały opracowane specjalne podłoża namnażające, przeznaczone do hodowli bakterii tlenowych i beztlenowych. Niewątpliwą zaletą systemu jest pełna automatyzacja procedury (w tym inkubacja i wytrząsanie, co powoduje szybszy wzrost drobnoustrojów) i możliwość wykrywania szerokiego zakresu bakterii zarówno tlenowych, jak i beztlenowych. Natomiast wadą, w porównaniu do metod genetycznych, jest dość długi czas oczekiwania na wynik (od 2 do 7 dni) [1].

Platelet PGD System
W USA na szeroką skalę jest stosowany Platelet PGD Test firmy Verax Biomedical. Platelet PGD Test to jednorazowy, jakościowy, szybki test immunologiczny, przeznaczony do wykrywania bakterii Gram-dodatnich i Gram-ujemnych w KKP. To jedyny test zatwierdzony przez FDA do wykrywania bakterii w ubogoleukocytarnych koncentratach krwinek płytkowych pobranych metodą aferezy (UKKP-Af.) w ciągu 24 godzin przed transfuzją. Pozostałe testy zatwierdzone przez FDA służą do detekcji bakterii w trakcie badań kontroli jakości w procesie otrzymywania składników krwi. Badania pokazują, że wskaźnik wykrywalności bakterii na etapie preparatyki lub wczesnym etapie przechowywania wynosi 15-40% [11, 12]. Zastosowanie Platelet PGD System pozwala na identyfikację koncentratów krwinek płytkowych zanieczyszczonych bakteriami, które nie zostały zidentyfikowane w trakcie badań kontroli jakości.
Zasadą testu jest wykrywanie metodami immunologicznymi lipopolisacharydu (u bakterii Gram-ujemnych) lub kwasu lipotejchojowego (u bakterii Gram-dodatnich), co pozwala na identyfikację szerokiej gamy drobnoustrojów.
Zastosowanie testu Platelet PGD bezpośrednio przed transfuzją krwi lub jej składnika znacząco wpływa na poprawę bezpieczeństwa biorcy.

Podsumowanie

Dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod pobierania, preparatyki i przechowywania, krew i jej składniki są bardzo bezpieczne, jednak ryzyko przeniesienia czynnika zakaźnego z transfuzją cały czas istnieje.
W żadnej z opisanych powyżej metod nie jest możliwe wykrycie drobnoustrojów o bardzo niskim stężeniu. Szacuje się, że w przypadku dostania się bakterii do pojemnika krwi w wyniku bezobjawowej bakteriemii u dawcy początkowo znajdują się one w niewykrywalnym stężeniu ok. 10 CFU/ml. Z tego też powodu, aby zwiększyć prawdopodobieństwo wykrycia zakażenia, a tym samym zwiększyć bezpieczeństwo biorcy, próbki do badań z KKP są pobierane zazwyczaj po upływie ok. 24 godzin od donacji krwi pełnej lub składnika krwi [1].
Mimo stosowania najnowocześniejszych technik służących do detekcji i identyfikacji bakterii należy pamiętać, że istnieje ryzyko otrzymania wyników fałszywie ujemnych. Znane są przypadki przeniesienia bakterii podczas transfuzji składnika krwi, mimo że wyniki badań mikrobiologicznych były ujemne. Z tego względu należy zachować szczególną ostrożność i czujność na każdym etapie łańcucha przetoczeniowego, zaczynając od kwalifikacji dawcy, a kończąc na przetoczeniu krwi lub jej składnika biorcy.    

Piśmiennictwo
1.    Pawińska A., Antoniewicz-Papis J.: Powikłania bakteryjne związane z transfuzją krwi i metody zapobiegania. [W:] Czynniki zakaźne istotne w transfuzjologii. Pod red. E. Brojer i P. Grabarczyka, Fundacja Pro Pharmacia Futura, Warszawa, 2015.
2.    Serious Hazards of Transfusion (SHOT) 2017. Annual SHOT Report 2016, ISBN 978-0-9558648-9-6.
3.    Depcik-Smith N.D., Hay S.N., Brecher M.E.: Bacterial contamination of blood products: factors, options, and insights. „J. Clin. Apher.”, 2001, 16 (4), 192-201.
4.    Wood E.: Bacterial screening of blood products. „Vox Sang.”, 2010, 5 (1), 46-51.
5.    Mitchell K.M., Brecher M.E.: Approaches to the Detection of Bacterial Contamination. „Transfus. Med. Rev.”, 1999, 13 (2), 132-44.
6.    Bertolini F., Murphy S.: A multicenter inspection of the swirling phenomenon in platelet concentrates prepared in routine practice. „Transf.”, 1996, 36, 128-132.
7.    Wagner S.J., Robinette D.: Evaluation of swirling, pH, and glucose tests for the detection of bacterial contamination in platelet concentrates. „Transf.”, 1996, 36 (11-12), 989-93.
8.    Störmera M., Vollmerb T.: Diagnostic Methods for Platelet Bacteria Screening: Current Status and Developments. „Transfus. Med. Hemother.”, 2014, 41 (1), 19-27.
9.    Kondak K.: Molekularne metody diagnostyki mikrobiologicznej. „J. Lab. Diagn.”, 2009, 45 (4), 325-331.
10.    Budzyńska A., Kaczmarek A., Gospodarek E.: Diagnostyka molekularna bakteryjnych zakażeń krwi. „Postępy Nauk Medycznych”, 2008, 12, 828-833.
11.     Blajchman M.A., Beckers E.A., Dickmeiss E. et al.: Bacterial detection of platelets: current problems and possible resolutions. „Transfus. Med. Rev.”, 2005, 19 (4), 259-722.
12.    Pearce S., Rowe G.P., Field S.P.: Screening of platelets for bacterial contamination at the Welsh Blood Service. „Transfus. Med.”, 2011, 21(1), 25-32.

W związku z wejściem w dniu 25 maja 2018 roku nowych przepisów w zakresie ochrony danych osobowych (RODO), chcemy poinformować Cię o kilku ważnych kwestiach dotyczących bezpieczeństwa przetwarzania Twoich danych osobowych. Prosimy abyś zapoznał się z informacją na temat Administratora danych osobowych, celu i zakresu przetwarzania danych oraz poznał swoje uprawnienia. W tym celu przygotowaliśmy dla Ciebie szczegółową informację dotyczącą przetwarzania danych osobowych.
Wszelkie informacje znajdziesz tutaj.
Zachęcamy również do zapoznania się z naszą nową Polityką Prywatności.
W przypadku pytań zapraszamy do kontaktu z naszym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych pod adresem iodo@elamed.pl

Zamknij